Dowiedzieliśmy się, że święty Marcin jest patronem kolejarzy, a dla rolników jest to czas zakończenia prac polowych. W niecodziennej scenerii, bo w wiejskiej chacie, poznawaliśmy zwyczaje związane z katarzynkami i andrzejkami. Poznaliśmy nowe wróżby. Wróżyliśmy z ptasich piór, butów, wosku, kubeczków. Wszystkie te wróżby traktowaliśmy z przymrużeniem oka. Przez cały czas towarzyszyły nam śmiech i dobry humor. Na zakończenie spotkania pan Gospodarz zaprosił nas do przejścia aleją dębów, które wysadził z synem z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Jak nam zdradził, wysadził 100 drzewek, a my byliśmy pierwsza grupą, które przemaszerowała dębową aleją.