Obecnie, schyłek października to dla najmłodszych przede wszystkim obchody Halloween.
Nasze dzieciaki chętnie kultywowały anglosaskie tradycje, przebierając się w coraz to ciekawsze i upiorniejsze kreacje. Co dzień na świetlicy królowały upiorne maski, kostiumy duchów i zjaw. W naszej świetlicy pamiętaliśmy, że koniec października to także okres równoczesny z polskim, katolickim świętem zmarłych. Na świetlicy zatem trochę mniej gwarno, trochę mniej teatralnie Staraliśmy się podkreślać, że to czas pamięci, refleksji i wspomnień tych bliskich, którzy już odeszli. Dla dzieci temat śmierci jest jeszcze trudny do zrozumienia, więc obchody Dnia Wszystkich Świętych są dobrą okazją do tego, żeby dziecku ten temat przybliżyć. Pomógł nam w tym utwór Danuty Wawiłow „Znicze” oraz Joanny Kulmowej „W Zaduszki”.
Aby zachować halloweenowy pierwiastek i zaakcentować tak lubiane przez dzieci święto, uczniowie wykonali pod okiem Pani Kasi wystawę „kołyszących się” dyń w towarzystwie „kroczących” jesiennych liści. Oto nasza piękna gazetka:)